Picture above is historical, there was “snowing” in Belgium yesterday, but not so much :)
POL Wczoraj miałem wyjątkowo ciężki dzień w pracy. Dodatkowo frustrację potęgowały niezależne odemnie problemy z outlookiem, który milczał przez godzinę, a później nagle “wypluwał” 20-30 wiadomości na które musiałem reagować i tak przez cały dzień. W sumie to i tak miałem lepiej niż kolega na nocnej zmianie, który przez całą noc nie mógł odbierać ani wysyłać wiadomości ze skrzynki funkcyjnej. Mimo tego, że miałem w planach wyjście na trening to jak już nadeszła pora lunchu to wybrałem się tylko na krótki spacer, potrzebowałem chwilę odpocząć. Po powrocie do domu nie miałem już ochoty patrzyć w ekran komputera, czy smartfona.
Dziś natomiast właśnie wybieram się na siłownię, żeby trochę tłuszczu spalić.
Sport | Goal | Done | % |
---|---|---|---|
Walking | 2000 km | 179,53 km | 8,98 % |
Cycling | 2500 km | 91,84 km | 3,67 % |
Running | 1500 km | 154,99 km | 10,33 % |
5630
Daily Activity